Ratownicy Bieszczadzkiego WOPR wraz z Pogotowiem Ratunkowym, Policją Wodną oraz Strażą Pożarną, przeprowadzili akcję ratunkową na Jeziorze Solińskim. Osoba z urazem głowy została przetransportowana na Bazę Centralną i przekazana Lotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu.
W dniu 17 lipca o godzinie 15-stej na stanowisko koordynacji Bieszczadzkiego WOPR wpłynęło zgłoszenie z Komisariatu Policji Wodnej w Polańczyku o 66 letnim mężczyźnie, który zgubił się w lesie w okolicy góry Jawor. Mężczyzna wyszedł z psem około godziny 11-stej z zatoki Strzyżowskiej i kierował się w stronę szczytu. Około godziny 14-stej zadzwonił na numer alarmowy prosząc o pomoc. Policjanci próbowali skierować mężczyznę w dół strumienia, który nieopodal się znajduje, niestety mężczyzna miał problemy z orientacją w terenie. Po nieudanych próbach natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą. W akcji brało udział 9 ratowników Bieszczadzkiego WOPR oraz 2 funkcjonariuszy Policji Wodnej w Polańczyku. Około godziny 16-stej jedna z grup poszukiwawczych odnalazła wycieńczonego i przemokniętego mężczyznę około 2.5 km od brzegu jeziora. Ratownicy przetransportowali mężczyznę wraz z psem do brzegu jeziora, gdzie czekał zespół Karetki Wodnej Bieszczadzkiego WOPR oraz Pogotowia Ratunkowego w Lesku.
Posiadamy zgodę
DRIOL – NRGW – 0272-36/2013
na wykonywanie ratownictwa wodnego wydaną przez MSW